ISR-M co to takiego?


ISR-M
SYSTEM POWIADAMIANIA RATUNKOWEGO DLA MOTOCYKLI


Co to jest?

ISR-M to zaawansowane urządzenie elektroniczne, skonstruowane przez Polską firmę we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną w Warszawie. Urządzenie przeszło testy i posiada homologację, a cała wiedza i niezwykła elektronika została zamknięta w niewielkim module, który zamontowany w motocyklu działa bezobsługowo. Urządzenie to posiada aż trzy funkcje z których pierwszą jest system powiadamiania ratunkowego w standardzie e-CALL, kolejno możesz go używać z aplikacją na smartfonie i wykorzystywać funkcje GPS-u, a na co dzień jest zaawansowanym alarmem chroniącym Twój motocykl przed kradzieżą.

SYSTEM RATUNKOWY (e-CALL)

Po pierwsze ISR-M to jedyny w Europie system powiadamiania ratunkowego oparty o technologię GPS i GPRS dedykowany do motocykli. System ten automatycznie wykrywa wypadki i kolizje oraz automatycznie łączy się z Centrum Monitorowania. Operatorzy Centrum Powiadamiania natychmiast oddzwaniają do motocyklisty w celu weryfikacji zdarzenia i ustalenia, jakiego rodzaju pomoc jest potrzebna. Jeśli motocyklista jest nieprzytomny lub nie ma możliwości odebrania telefonu, to automatycznie wzywane są służby ratunkowe które udają się w miejsce, gdzie znajduje się motocykl.

W przypadku wykrycia wypadku poza granicami kraju system ISR-M działa jak e-CALL i od razu zna miejsce zdarzenia, a koncesja producenta umożliwia bezpośrednie zawiadomienie najbliższej jednostki ratowniczej E-112 określając służbom rodzaj zdarzenia i dokładne miejsce.

Kolizja, wypadek, czy wypadnięcie z zakrętu lub inne niebezpieczne zdarzenie drogowe wykrywane jest na podstawie dokładnej analizy szeregu parametrów właściwych dla poruszania się motocykla. Urządzenie posiada czujniki akcelerometryczne i jest w stanie analizować kierunki oraz wartości przyspieszeń, przekroczenia krytycznych kątów położenia motocykla i inne ważne parametry w danej chwili. Mając urządzenie ISR w motocyklu Twoi bliscy mogą być spokojniejsi, kiedy podróżujesz samotnie.

System w razie podejrzanego zdarzenia sam wezwie służby ratunkowe jeśli nie odwołasz wyzwolonego sygnału alarmowego o wypadku. System e-CALL zgodnie z dyrektywami Unii Europejskiej ma być obowiązkowym we wszystkich samochodach już od 2018 roku, ale niestety nie w motocyklach. Dlatego warto kupić go indywidualnie i mieć już, nie czekając na zmiany prawa, bo to jeszcze potrwa.

Funkcja turystyczna (historia tras)

Ponieważ urządzenie posiada odbiornik GPS to grzechem byłoby nie wykorzystać tego i stąd pojawia się kolejna funkcja pozwalająca nam na sprawdzenie co dzieje się aktualnie z naszym motocyklem, możemy też przejrzeć historię tras jakimi jechaliśmy. Program działa na zasadzie strony do której się logujemy z komputera lub jako aplikacja na smartfon. Aplikacja jest kompatybilna z Androidem oraz iOS. Urządzenie działa również za granicą, więc na pewno się z nim nie zgubisz. Aplikacja działa trochę na zasadzie „Endomondo” i można sprawdzić na mapie przebytą trasę, dowiedzieć się ile kilometrów zrobiliśmy na każdym odcinku, ile trwała jazda oraz postój.

ALARM z monitoringiem motocykla

Urządzenie ISR-M pełni na co dzień funkcję alarmu i jest honorowany przez ubezpieczycieli jako dodatkowe zabezpieczenie motocykla.

Na dobrej klasy alarm do motocykla musimy wydać od kilkaset do nawet kilku tysięcy złotych, a w razie czego to tylko syrena alarmowa. Urządzenie ISRM daje nam dużo, dużo więcej. Z takim zabezpieczeniem nie boisz się zostawić motocykla na ulicy, wiedząc o tym, że jeżeli coś złego będzie się z nim działo, zostaniesz natychmiast o tym poinformowany. Mało tego za garaż w którym motocykliści trzymają zimą sprzęty zwykle stawka wynosi około 100 zł miesięcznie i w okresie zimowym rzadko Kto chodzi co tydzień sprawdzać, czy motocykl jeszcze tam jest. ISRM w razie jak Ktoś poruszy Twój motocykl od razu da Ci znać, a to wszystko w niewielkiej cenie abonamentu (10 zł netto / miesięcznie w okresie zimowym)

Z prostego rachunku wynika, że półroczny abonament może się zwrócić po miesiącu, jeżeli szukaliście schronienia dla motocykla tylko z obawy o kradzież. Inną sprawą są stawki za AC z kradzieżą, gdzie obecnie już tylko czterech ubezpieczycieli oferuje takie polisy i to jeszcze z wielką łaską. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą ubezpieczać motocykli od kradzieży, bo wiedzą że to zbyt duże ryzyko i w ślad za tym idą ogromne stawki sięgające nawet 40%-50% wartości sumy ubezpieczenia w przypadku motocykli starszych niż 5-letnie. To jakiś koszmar, ale niestety ubezpieczyciel boi się złodzieja tak jeszcze bardziej niż właściciel motocykla.

Warto wspomnieć, że kiedy chcemy wykupić AC na motocykl to firmy ubezpieczeniowe honorują urządzenie ISR-M jako drugie zabezpieczenie obok fabrycznego immobilisera. Towarzystwa ubezpieczeń wymagają posiadania w motocyklu o wartości powyżej 20 tysięcy złotych tzw. samodzielnego urządzenia zabezpieczającego, a w przypadku wartości powyżej 40 tysięcy złotych posiadania dwóch niezależnych takich zabezpieczeń. O ile można za pierwsze uznać immobilliser, to za drugie już ISR-M lub zwykły alarm.

ZŁODZIEJ MUSI BYĆ DOBRZE ZORIENTOWANY

Zaparkowany motocykl uzbraja się już po 20 sekundach i zapamiętuje pozycję. Jeśli Ktoś lub coś nim poruszy lub go wywróci albo zacznie go przemieszczać – urządzenie ISR wysyła sygnał do centrali o możliwej kradzieży lub kolizji parkingowej. Natychmiast operator Centrum Powiadamiania kontaktuje się z właścicielem, a jeśli ten nie odbierze i motocykl ewidentnie zmienił pozycję (wywrócił się) lub jest przepychany – operator powiadamia Policję lub wysyła na miejsce grupę interwencyjną. W Polsce ochroną pojazdów z systemem ISR-M zajmuje się firma Konsalnet. To bardzo duża  i wyspecjalizowana firma posiadająca w każdym większym mieście Polski swoje oddziały i załogi interwencyjne. Ma to wtedy sens, bo w dużym mieście zanim dojedzie radiowóz, to już będzie po wszystkim, a poza tym w razie gdyby rzeczywiście ukradziono motocykl np. na tzw.” busa” .. to firma Konsalnet ma cały czas podgląd na jego pozycję i grupa pojedzie po śladzie jaki daje GPS lub GPRS (karta sim) po nadajnikach sieci telefonicznych.

Urządzenie jest tak zamontowane, że osoba postronna nie jest w stanie określić, czy jest w motocyklu to urządzenie, czy nie. Oczywiście, gdyby Ktoś wiedział to będzie próbował sabotować urządzenie lub zakłócać sygnał, ale również i o tym pomyśleli konstruktorzy ISR-a. Tylko w niewielu przypadkach mogłoby się udać, ale to już ryzyko złodzieja. Dla użytkownika ważne jest to, że w ciągu minuty będziesz wiedział, że coś się dzieje. Niestety w praktyce często bywa tak, że odkrycie kradzieży następuje przez właściciela po kilku dniach lub nawet tygodniach w okresie zimowym, a wtedy to już chyba nawet nie ma sensu zgłaszać na Policję, bo i tak się nie znajdzie.

ISR montuje się również w samochodach i przyczepach, a firma Konsalnet publicznie podaje swoje statystyki ilości odnalezionych pojazdów i są naprawdę zadawalające, bo odnajdują ponad 90% zgłoszonych utraconych obiektów. Jest to zatem alternatywa do bardzo drogiego ubezpieczenia AC/KR.

Autoryzowana stacja montażu ISR-M znajduje się w Krakowie przy ul. Balickiej, produkt objęty jest gwarancją zarówno na urządzenie jak i montaż.

Czy warto mieć ISR-M w motocyklu?

Zdecydowanie. To gwarancja bezpieczeństwa i przy okazji świetne zabezpieczenie motocykla. Najważniejszą jednak funkcją jest system powiadamiania o wypadku lub kolizji w standardzie e-CALL co stanowi innowacyjne rozwiązanie w motocyklach, a ISR jest pierwszym w Europie i jedynym takim urządzeniem dostępnym w Polsce.