Wiosenne żniwa.. Uważajmy!


WIOSNA to najbardziej niebezpieczna pora roku dla motocyklistów

Po mroźnej zimie na drogi wracają wygłodniali motocykliści spragnieni przejażdżek na jednośladach.

Obniżona wprawa po zimowej przerwie ..

Marzec i kwiecień to najbardziej niebezpieczny okres, w którym „wygłodniali” bikerzy wsiadają na motocykle i chcą jedną przejażdżką odrobić tych kilka miesięcy zimy. Umiejętności niestety są o wiele gorsze niż jesienią po całym sezonie. Podobnie percepcja, nawyki i postrzeganie otoczenia nie jest takie sprawne jak pod koniec października. Motocyklista w zimie jako kierowca samochodu pokonuje najczęściej stałe trasy, a motocyklem jedzie gdzie indziej i odkrywa zmiany w infrastrukturze po zimowej przerwie, a to może być zaskoczeniem. Do tego dochodzą często niewidoczne zabrudzenia nawierzchni po zimie, zalegający piach i resztki soli, nowe dziury w jezdniach, które znaliśmy na pamięć jeszcze w listopadzie, a tu nagle… może się okazać, że za zakrętem jest zapadnięta studzienka lub piach na środku jezdni!

Miasta jak place budowy

Pamiętajmy też że duże miasta to place budowy w ostatnich latach, więc niespodzianek będzie wiele! Niebezpieczne będą tymczasowe znaki nawierzchniowe w postaci taśm na kleju, czy resztki błota, gliny z kół pojazdów ciężarowych. Czasem zaskoczy nawet sama zmiana organizacji ruchu przy dużej prędkości motocykla. Więc lepiej ostro sezonu nie zaczynać, żeby nie zakończyć go przedwcześnie na ostrym dyżurze…

Niewidzialni dla Innych ..

Kierowcy aut zapomnieli i odzwyczaili się od wąskich pojazdów, które w lusterku trudno dostrzec. Niestety początek sezonu to dla motocyklistów najniebezpieczniejszy okres z uwagi na konieczność oswojenia się innych użytkowników drogi z jednośladami po długiej nieobecności. Jeżdżący cały rok dostawcy na skuterach też nie patrzą w lusterka przejeżdżając między autami, ani nie odwracają głowy w poszukiwaniu motocykli. Zatem o braterskie zderzenie motocykla ze skuterem nie trudno!

Między wyobraźnią, a ułańską fantazją jest kolosalna różnica..

Niestety nierzadko motocykle więcej wspólnego mają z końmi niż z pojazdami : /
Niestety dla wielu motocyklistów to co mają pod tyłkiem lub między nogami jest ważniejsze od istnienia. Pragnienie wrażeń, chwilowego szpanu przed kierowcą puszki, który i tak nie doceni umiejętności bikera jest w wielu przypadkach zgubne. W okresie wiosennym nierzadko z rana i wieczorem temperatury oscylujące wokół 5-7° Celsjusza to sygnał dla kierowców żeby używać jeszcze opon zimowych, ale przecież na kołach motocykla takich nie zobaczymy! Sztywna letnia opona motocykla potrafi być niczym łyżwa przy dużej prędkości, więc nie należy przesadzać z prędkością.

MOTOCYKLEM MIĘDZY SAMOCHODAMI

Przejeżdżanie między autami ze stosunkowo dużą prędkością w okresie wiosennym to nie tylko ryzyko najechania na świeżą po zimie dziurę, której jeszcze w październiku nie było, ale też ryzyko zderzenia z nerwowo zmieniającym pas ruchu kierowcą, który odzwyczaił się patrzeć w lusterka mając na względzie jednoślady. Wystarczy, że kierowca wykona fałszywy ruch, a nie rozjeżdżony po zimowej przerwie biker za mocno ściśnie klamkę hamulca i niestety najczęściej wywraca sprzęt, niszczy drogi motocykl, kombinezon, kask .. a kierowca zdziwiony tym co zobaczył odjeżdża mrucząc pod nosem … „co za idiota, kolejny dawca” nie zdając sobie sprawy, że być może sam się do tego przyczynił.

Kierowcy samochodów narzekają na zagrożenia, jakie powodują na drodze motocykliści, a tymczasem bardzo często to kierowcy samochodów ponoszą winę za zdarzenia z udziałem motocykli. Jednak motocykliści powinni o tym wiedzieć i przewidywać, że to właśnie kierowcy samochodów mogą ich zaskoczyć. Tego uczy się w dobrych szkołach motocyklowych.

Należy pamiętać, że w razie zderzenia z motocyklistą, to on jest kilkadziesiąt razy bardziej narażony na ryzyko śmierci niż kierowca samochodu. Wyjątkowo dużo wypadków zdarza się między godziną 11.00 a 17.00 w okresie wczesnej wiosny, gdyż właśnie wtedy wyjeżdża najwięcej motocykli z garażów.

OPONY, temperatura jezdni i motocykl właśnie co po serwisie!

Zarówno nowa opona jaki i stara będzie niebezpieczna. Dużo by tu pisać, ale do tego dochodzi temperatura jezdni, a najlepsza dla motocyklisty to 22-27 stopni temperatura asfaltu i opona dogrzana na odcinku minimum 5 km. Nie wspominam o niedogrzanym silniku , czy niedopompowanych oponach. Wielu jednak wyjeżdża z garażu i pełna lufa! Potem zdziwienie i wypadek, albo liczne usterki motocykla.
To że motocykl przeszedł serwis na wiosnę nie oznacza, że możesz na zimnym silniku i zimnych, nowych oponach od razu kozaczyć! Nie jeden już zapłacił za to wysoką cenę.

Prawidłowe ciśnienie w oponach jakie zaleca producent motocykla to najważniejsza rzecz o jaką musisz zadbać prócz oczywiście nienagannego stanu opon! To bardzo ważne!

Dlaczego nowa lub zimna opona są niebezpieczne?
Tego i nie tylko dowiesz się na naszych szkoleniach w Krakowskiej Szkole Motocyklistów!

Kilka wiosennych porad dla motocyklistów i kierowców

Kierowco pamiętaj!
5 zasad wobec motocyklistów

  1. Zachowuj zawsze bezpieczny odstęp od motocykla, nie bądź dla nich złośliwy.
    2. Bądź czujny podczas skrętu w lewo, gdyż trudno jest ocenić szybkość zbliżającego się motocykla.
    3. Zawsze patrz w lusterka wsteczne, zanim zmienisz pas lub wykonujesz skręt.
    4. Pamiętaj o tzw. „martwych polach” i grubych słupkach, które zasłaniają motocykle.
    5. Światła motocykla często są źle wyregulowane, stąd trudno ocenić ich odległość i prędkość zbliżania się.

Motocyklisto pamiętaj!
10 zasad jazdy motocyklem po zimie

  1. Po kilku miesiącach niekorzystania z motocykla trzeba się na nowo zaadoptować do jazdy.
    2. W marcu i kwietniu nawierzchnia dróg jest jeszcze śliska. Są nowe dziury i pełno piachu.
    3. Nie rozpędzaj się tak jak w środku sezonu, gdyż kierowcy Cię nie widzą tak samo jak ty Ich.
    4. Błędem jest założenie przez motocyklistę, że inni, prowadzący samochody widzą motocykl.
    5. Środek pasa nie jest najbezpieczniejszym miejscem do jazdy.
    Są tam plamy oleju, benzyny, płynów glikolowych, i wszystkiego co kapie z puszek.
    6. Strój motocyklisty to Twoja zbroja i jedyna ochrona. Zawsze go miej na Sobie!
    7. Bezwzględnie dokonaj dokładnego przeglądu stanu technicznego przed wyjazdem!
    8. Opony – zawsze sprawdź ciśnienie po zimie!
          Z garażu jedź na najbliższą stację i dopompuj! Chyba że masz kompresor mobilny!
         Brak ciśnienia = brak kontroli w zakręcie = wypadek!
    9. Wcześnie rano i popołudniu w miejscach zacienionych będzie już ślisko w okresie wiosny.
    10. Służby drogowe sprzątają drogi do końca maja, więc nie licz na to w marcu, czy w kwietniu.

 

Piotrek 
instruktor motocyklowy